Transmisja online

Msze św.

W NIEDZIELE

w kościele - 7.00, 10.30, 12.00, 18.00
w kaplicy - 9.00

W TYGODNIU

codziennie - 7.00 i 18.00

Twoja Biblia

14 lutego 1945 roku oddziały Armii Czerwonej wkroczyły do Jaworza. Z powodu bliskości linii frontu, mieszkańcy zostali ewakuowani do Bielska. Opuszczone domostwa pozostawione bez opieki padały łupem złodziei. Również nasz kościół, jak i plebania zostały splądrowane.

Polacy szybko przekonali się, że „wyzwoliciele” nie są lepsi od dawnych okupantów. Na celowniku władz komunistycznych, oprócz zwykłych obywateli, znalazł się także kościół katolicki stojący w ideowej sprzeczności z komunizmem.

Naziści w czasie II Wojny Światowej wymordowali 1/3 polskiego duchowieństwa. Komuniści uważali religię katolicką za opium dla mas. „Nowa Polska” miała być krajem bez Boga, zatem nie było potrzeby, aby istniał kościół i jego kapłani. W celu zwalczania kościoła powołano odpowiednie instytucje, które zbierały „dowody” na duchownych, aby móc ich potem oskarżać o kolaborację z imperialistycznym zachodem lub Watykanem. Wielu z kapłanów zostało aresztowanych przez Urząd Bezpieczeństwa i skazanych w pokazowych procesach.

Ludzie, którzy przyznawali się do swojej wiary, byli traktowani przez państwo jako obywatele drugiej kategorii. Władze komunistyczne nie zezwoliły na reaktywowanie organizacji katolickich działających w przed-wojennej Rzeczypospolitej. Również w Jaworzu, zakazano takich stowarzyszeń. Wiele funkcji, które wykonywały katolickie stowarzyszenia przejęła teraz Rada Parafialna i to ona odpowiadała za organizację życia religijno-społecznego w parafii.

W miejsce dawnego Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej powołano Sodalicję Mariańską. Organizowała ona okolicznościowe przedstawienia, wyjazdy jak i kontynuowała działalność chóru parafialnego.

Przez długi czas w naszej parafii nie praktykowano odwiedzin duszpasterskich. Dopiero po zakończeniu wojny ks. Jan Warzecha rozpoczął kolędowanie w okresie noworocznym.

W 1946 roku swoją działalność wznowiła Polska Kasa Spółdzielcza, jak i na nowo otwarto bibliotekę parafialną. Staraniem ks. Proboszcza odbudowano zniszczone w czasie działań wojennych budynki gospodarcze.

W 1959 roku zakupiono nowe drzwi główne do kościoła oraz dwa nowe dzwony, gdyż jak pamiętamy, hitlerowcy na potrzeby działań wojennych zarekwirowali dwa z trzech dzwonów, jakie posiadała nasza parafia. Nowe dzwony nosiły nazwę Św. Józef i Ave Maria.

5 Listopada 1960 roku, decyzją ks. Biskupa Juliusza Bieńka, dotychczasowy proboszcz naszej parafii przeszedł na emeryturę. W uznaniu zasług ks. Warzecha został mianowany honorowym dziekanem.

13 września 1963 roku ks. Warzecha zmarł a jego doczesne szczątki zostały pochowane na parafialnym cmentarzu w Jaworzu.

W latach 1960-1963 w naszej parafii nie było proboszcza. Biskup katowicki powołał dwóch administratorów parafialnych . Od 6 listopada 1960 do 1 października 1962 roku był nim ks. Stanisław Kuś, a od 1 września 1962 do 31 grudnia 1963 ks. Ludwik Wrzoł.

Nowym proboszczem naszej Parafii po śmierci ks. Warzechy został ks. Tadeusz Michalik.

autor: Mateusz Bednarz